Na dzisiejszym spotkaniu poruszyliśmy temat tego co się dzieje z duszą ludzką kiedy odrzuci Boże Miłosierdzie czyli zagadnienie piekła, po omówieniu tematu, z którego krótka notatka jest poniżej zajęliśmy się sprawami organizacyjnymi.
Piekło
według Kościoła katolickiego to stan ostatecznego samowykluczenia
z jedności z Bogiem i świętymi.
Kościół
katolicki od I w. poucza i przypomina o istnieniu piekła jako stanu
nieodwołalnego. Do piekła trafiają po śmierci dusze ludzi
umierających w stanie grzechu śmiertelnego. Kara piekła, polega na
wiecznej rozłące duszy od Boga.
O
piekle wiele razy mówił Jezus Chrystus, m.in.:
"Wchodźcie
przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga,
która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią
wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do
życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!" (Mt
7,13-14)
„Syn
Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa
wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości,
i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie
zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w
królestwie Ojca swego"
(Mt 13 41-42)
„Jeśli
twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest
dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami
pójść do piekła w ogień nieugaszony…” (Mk
9,42-48).
Bóg
pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni. Jednak jest bezsilny
wobec ludzkiej wolności. Potępienie dokonuje się przez dobrowolne
odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do
końca życia.
Św.
Faustyna Kowalska tak opisuje w swoim Dzienniczku piekło, które
mogła ujrzeć:„Rodzaje
mąk, które widziałam:
- pierwszą męką, którą stanowi piekło, jest utrata Boga;
- drugie – ustawiczny wyrzut sumienia;
- trzecie – nigdy się już ten los nie zmieni;
- czwarta męka – jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym;
- piąta męka – jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest ciemność, widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko zło innych i swoje;
- szósta męka jest ustawiczne towarzystwo szatana;
- siódma męka – jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia, przekleństwa, bluźnierstwa.
Są
to męki, które wszyscy potępieni cierpią razem, ale to nie jest
koniec mąk, są męki dla dusz poszczególne, które są męki
zmysłów, każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w
straszny i nie do opisania sposób.”
KKK
1033 Nie możemy być zjednoczeni z Bogiem, jeśli nie wybieramy w
sposób dobrowolny Jego miłości. Nie możemy jednak kochać Boga,
jeśli grzeszymy ciężko przeciw Niemu, przeciw naszemu bliźniemu
lub przeciw nam samym: "Kto... nie miłuje, trwa w śmierci.
Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że
żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego" (1 J 3, 14
c-15). Nasz Pan ostrzega nas, że zostaniemy od Niego oddzieleni,
jeśli nie wyjdziemy naprzeciw ważnym potrzebom ubogich i
maluczkich, którzy są Jego braćmi (Por. Mt 25, 31-46). Umrzeć w
grzechu śmiertelnym, nie żałując za niego i nie przyjmując
miłosiernej miłości Boga, oznacza pozostać z wolnego wyboru na
zawsze oddzielonym od Niego. Ten stan ostatecznego samowykluczenia z
jedności z Bogiem i świętymi określa się słowem "piekło".
Nie
bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie
mogą. Bójcie się raczej tego, który duszę i ciało może
zatracić w piekle (Mt 10,18; por. Łk
12,4n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz